środa, 27 maja 2015

Blogosfera Canpol babies

Witajcie !:)

Przeglądając portal społecznościowy Facebook, natknęłam się na możliwość przetestowania produktów Canpol babies. Jestem młodą mamą, cały czas się uczę dobierać odpowiednie akcesoria pomocne przy wychowywaniu maluszka - zdj. poniżej


Jestem przekonana że udział w Blogosferze Canpol babies dałby mi ogromną szansę na dobór właściwych akcesorii. 

Drogie Mamy ! :) jeżeli myślicie podobnie jak ja zapraszam do rejestrowania się


wtorek, 26 maja 2015

Oriflame - Enigma (esencja kobiecości)

Witajcie !:)

Postanowiłam zamieścić informacje na temat linii Enigma - ekskluzywnego zapachu Oriflame.

Jakiś czas temu zakupiłam zestaw Enigmy - zapach oraz krem do ciała. Oto ocena.

1. Woda toaletowa Enigma

informacje od producenta : http://pl.oriflame.com/products/product?code=13850


Moja opinia:
Ekskluzywna woda toaletowa Enigma charakteryzuje się bardzo intensywnym zapachem i nie każdej kobiecie może odpowiadać ten zapach. Ja jestem osobą która lubi ładnie i długo pachnieć - tak więc mi jak najbardziej odpowiada. Woda toaletowa jest bardzo wydajna, ponieważ dzięki intensywności zapachu, nie musimy wylewać na siebie pół flakonika, myśląc że zapach się długo utrzyma, wystarczą dosłownie dwa-trzy psiknięcia i zapach jest odczuwalny. Opakowanie wody toaletowej jest bardzo oryginalne i ma przepiękny kolor :) Przytłaczać jedynie może cena, natomiast uważam że każde dobre perfumy mają swoją cenę i tu nie należy żałować pieniążków.

2. Krem do ciała Enigma





Moja opinia:

Podobnie jak woda toaletowa tej serii, krem do całego ciała charakteryzuje się ślicznym, długotrwałym zapachem, a także jest bardzo wydajny. Co można jeszcze o nim powiedzieć:
- idealny po kąpieli
- szybko się wchłania
- nie pozostawia smug na ciele
- fajnie nawilża skórę
- idealny dodatek do wody toaletowej Enigmy (dodatkowo wzmaga zapach)

Podsumowując:

Zestaw idealny dla kobiet, które lubią mocne zapachy.

Esencja kobiecości ! :)



Nowe życie

Witajcie !:)

Tak jak wspomniałam w opisie jestem świeżo upieczoną mamą. Cały czas uczę się tej roli. Post nosi nazwę nowego życia, czemu? Po pierwsze dlatego że na świat przyszła dla mnie jedna z najdroższych mi osób - mój syn Bartosz <3. Po drugiej stronie medalu stoi też moje "nowe życie", które teraz obraca się w okół spraw ważniejszych, rodzinnych. Już w ostatnim trymestrze ciąży zauważyłam zmiany w moim zachowaniu a także podejściu do życia i pewnych spraw.

Macierzyństwo służy! :D
Jak będzie dalej zobaczymy, ale jestem dobrej myśli.

Na sam koniec kilka zdjęć mojej pociechy <3


 fot 1. Bartoszek zaraz po urodzeniu (po pierwszej kąpieli)



fot. 2 i 3 Druga i trzecia doba w szpitalu - ostatnie już - szykujemy się do domku :D


Ostatnia fotografia to mój potomek po 6 tygodniach od urodzenia.

Moja duma <3